Najpierw Ewa Kopacz w publicznej telewizji zachęcała Polaków do robienia zakupów w Biedronce. Teraz dyrektor operacyjny Grupy Jeronimo Martins (właściciela Biedronki) odbierze z rąk Grzegorza Schetyny Krzyż Kawalerski Orderu Zasługi RP nadany przez Bronisława Komorowskiego. Oto neokolonialna istota platformianej III RP! Róbmy dobrze zagranicznym koncernom, a gnębmy lokalnych przedsiębiorców!
Przypomnijmy – trzy tygodnie temu Ewa Kopacz wyjechała w publicznej telewizji z promocją Biedronki – największej zagranicznej sieci sklepów działającej na terytorium Polski. Prowadzący program Piotr Kraśko zadał obecnej premier pytanie dlaczego sklepy wielkopowierzchniowe nie miałyby podzielić się swoimi zyskami z budżetem państwa w postaci specjalnego podatku. W odpowiedzi aktualna premier naszego kraju zaczęła bronić zagranicznych sieci handlowych, by w końcu palnąć następujące zdanie: “W Gdańsku mieszkam obok Biedronki. Chcę panu powiedzieć, że kupuję w Biedronce i te warzywa są super”.
29 sierpnia br. Grzegorz Schetyna, minister spraw zagranicznych w rządzie Ewy Kopacz, wręczył Krzyż Kawalerski Orderu Zasługi Rzeczypospolitej Polskiej Pedro Pereira da Silvie – dyrektorowi operacyjnemu Grupy Jeronimo Martins (właścicielowi Biedronki) – za stworzenie największej sieci handlowej w Polsce. To nie jest żart! To są fakty! Jeśli ktoś mi nie wierzy, to niech zajrzy tutaj.
O tym, że odznaczenie powędruje do szefa Biedronki zadecydował odchodzący prezydent Bronisław Komorowski.
źródło: niewygodne.info.pl